-
Sezon tajfunowy
Wietnam w związku ze swoją lokalizacją narażony jest na tajfuny tropikalne burze co roku. Dla nas jednak to była całkowita nowość i nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Od kilku tygodni temperatury były odczuwalnie niższe niż do tej pory, a mały deszczyk padał niemal codziennie. Gdy tylko przeczytaliśmy ostrzeżenie o tajfunie w naszym rejonie zaczęliśmy przeszukiwać sieć jak szaleni. Chcieliśmy się…
-
Piasek wszędzie – dom przy plaży
W tym momencie kwarantanna w Wietnamie trwała już od kilku dni. Puste ulice, bez samochodów czy motorów, ludzie na ulicy to rzadkość, restauracje i sklepy pozamykane poza kilkoma spożywczymi. To był właśnie ten moment kiedy my mieliśmy się przeprowadzić do nowego mieszkania w Da Nang. I tu pojawił się problem... Byliśmy pewni, że dwójka białych z ogromną walizką i plecakami…
-
Seria dziwnych przypadków w Wietnamie
Nasz wypad do Wietnamu nie zaczął się najlepiej. Noc przed wyjazdem nie mogliśmy spać z ekscytacji, co oznacza, że na miejsce dotarliśmy totalnie padnięci. Zamówiliśmy Grab z lotniska do Airbnb, jednak okazało się, że ciężko jest znaleźć miejsce, gdyż mieszkanie znajdowało się w nowo wybudowanych blokach, które jeszcze nie zostały odpowiednio oznaczone.