-
Ekstremalna kwarantanna
Dobrze wiedzieliśmy, że podróż z Wietnamu do Polski do przyjemnych należeć nie będzie. 28 godzin w podróży jest wyjątkowo męczące, szczególnie gdy na dodatek trzeba się kilka razy przesiadać z jednego samolotu na inny. Po tym wszystkim obowiązkowa 10 dniowa kwarantanna brzmiała niemal jak przyjemny odpoczynek. Nie spodziewaliśmy się jednak, że dla jednego z nas to będzie ekstremalna wersja kwarantanny!
-
Zostajemy tu do odwołania
Podczas gdy cały świat męczył się z koronawirusem tu w Da Nang czuliśmy się dość bezpiecznie. W Wietnamie nie było zarejestrowanego nowego przypadku wirusa od 100 dni i wszystko zdążyło wrócić do normy. Ulice znów były pełne ludzi, stoisk pełnych wszelkiego rodzaju jedzenia i wiecznie trąbiących samochodów i motorów. W każdy weekend dodatkowo obserwowaliśmy autobusy pełne lokalnych turystów zatrzymujące się…
-
Piasek wszędzie – dom przy plaży
W tym momencie kwarantanna w Wietnamie trwała już od kilku dni. Puste ulice, bez samochodów czy motorów, ludzie na ulicy to rzadkość, restauracje i sklepy pozamykane poza kilkoma spożywczymi. To był właśnie ten moment kiedy my mieliśmy się przeprowadzić do nowego mieszkania w Da Nang. I tu pojawił się problem... Byliśmy pewni, że dwójka białych z ogromną walizką i plecakami…
-
Inteligentny dom z panoramicznym oknem
Wybierając się do Wietnamu z góry wiedzieliśmy, że tym razem chcemy zobaczyć trochę więcej, a słyszeliśmy sporo dobrych rzeczy na temat miasta Da Nang, więc tam postanowiliśmy poszukać naszego kolejnego mieszkania. Znaleźliśmy na Airbnb "Inteligentny dom z panoramicznym oknem" i nazwa nas na tyle zaintrygowała, że postanowiliśmy bez większego namysłu zarezerwować tam sobie kolejne dwa tygodnie. Nie mogliśmy sobie na…