-
Wypoczynek wśród przyrody
Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że pandemia nie skończy się jednak tak szybko jak się spodziewaliśmy. Postanowiliśmy więc wrócić do Da Nang. Ho Chi Minh (Sajgon) jest ogromnym miastem, z niewiarygodną ilością motocyklistów, a co za tym idzie – wiecznym hałasem. Nasze mieszkanie w centrum Sajgonu było bardzo fajne i wygodne. Poważnym jego minusem niestety było jednak to, że przez…
-
Seria dziwnych przypadków w Wietnamie
Nasz wypad do Wietnamu nie zaczął się najlepiej. Noc przed wyjazdem nie mogliśmy spać z ekscytacji, co oznacza, że na miejsce dotarliśmy totalnie padnięci. Zamówiliśmy Grab z lotniska do Airbnb, jednak okazało się, że ciężko jest znaleźć miejsce, gdyż mieszkanie znajdowało się w nowo wybudowanych blokach, które jeszcze nie zostały odpowiednio oznaczone.
-
Bali – raj z mrówkami
Nasza przygoda na Bali nie zaczęła się najlepiej. Na lotnisko miał po nas przyjechać właściciel ośrodka, w którym się zatrzymaliśmy - Gede. Problem w tym, że nie wiedzieliśmy jak on wygląda, ani on nie wiedział jak my wyglądamy. Miał mieć kartkę z moim imieniem i nazwiskiem, jednak jak się później okazało napisał to cienkim czerwonym długopisem i nie było takiej…