Podsumowanie Wydatków za rok 2019
Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób rozpatruje rozpoczęcie podobnego stylu życia do naszego, ale ma wiele pytań. Jednym z najczęściej zadawanych pytań jest koszt życia w danym kraju, czy też koszt życia w podróży. Jeszcze przed wyjazdem mieliśmy obsesję na punkcie zapisywania wszystkich wydatków. Co zresztą wszystkim polecam, ale to temat na osobny wpis. Rzecz jasna będąc w podróży nie tylko nie zaprzestaliśmy zapisywania wydatków, ale przykładamy się do tego ze zwiększoną energią, gdyż chcemy wiedzieć ile nas to wszystko kosztuje i czy w ogóle się kalkuluje żyć w ciągłej podróży.
Rozszyfrować paragony sklepowe
Zwykle staram się rozkładać wydatki na określone kategorie, ale nie jestem księgową, więc jeśli w sklepie kupujemy dużą ilość produktów i większość do jedzenie ale tu i ówdzie trafią się kosmetyki, to nie rozdzielam tego na dwa oddzielne rachunki. Trochę jestem za leniwa na to, ale też często jest to po prostu niemożliwe. W przeciwieństwie do Europy, gdzie zwykle każdy produkt ma naklejkę z ceną, w Azji jest to raczej rzadkość. Natomiast paragony ze sklepu niewiele mówią:
Rzecz jasna każdy będzie miał nieco inne wydatki i priorytety, więc nasza lista wydatków powinna być brana jako rodzaj wskazówki raczej niż pewnik. Zwykle staramy się szukać mieszkań i produktów względnie nie drogich, ale nie wychodzimy z siebie by znaleźć najtańsze z możliwych. Często nawet płacimy nieco więcej, szczególnie jeśli chodzi o mieszkania, byle tylko mieć odpowiedni komfort życia.
Nie oszczędzamy na komforcie.
Zwykle zostajemy w jednym miejscu miesiąc lub dłużej więc nie ma sensu oszczędzać na własnym komforcie, bo to się zwykle negatywnie odbija na innych rzeczach. Często dopłacamy trochę by mieć oddzielną sypialnię zamiast kawalerki, lepszy internet i odpowiednie miejsce do pracy. Bardzo często jemy w restauracjach lub na ulicy (street food), aczkolwiek jeśli jest taka możliwość to chętnie gotujemy własne obiadki. Raczej bardzo rzadko korzystamy z lokalnych środków transportu i najczęściej sięgamy po taksówki/Grab/Uber. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że moglibyśmy znacznie więcej zaoszczędzić, gdybyśmy trochę przypięli pasa, ale czy naprawdę o to chodzi w podróżowaniu, by sobie wszystkiego odmawiać?
Podsumowanie wydatków z podziałem na kraje
Kraj | Miasto | Data początkowa | Data końcowa | Liczba dni | Suma wydatków | Średnia dziennie |
---|---|---|---|---|---|---|
Tajlandia | 19/01/19 | 15/2/19 | 27 | 13729.12 | 528.03 | |
Bangkok | 19/1/19 | 1/2/19 | 14 | 8638.90 | 617.04 | |
Koh Samui | 1/2/19 | 14/2/19 | 13 | 5090.23 | 391.54 | |
Malezja | Kuala Lumpur | 16/2/19 | 13/4/19 | 57 | 15317.84 | 268.70 |
Indonezja | Bali | 14/4/19 | 8/5/19 | 25 | 6194.74 | 247.77 |
Wietnam | Sajgon | 8/6/19 | 5/7/19 | 28 | 4176.80 | 149.14 |
Malezja | 5/7/19 | 4/10/19 | 92 | 17546.03 | 190.70 | |
Kuala Lumpur | 13/7/19 | 10/8/19 | 29 | 5962.43 | 205.58 | |
Malaka | 10/8/19 | 7/9/19 | 29 | 5462.39 | 188.35 | |
Johor Bahru | 7/9/19 | 5/10/19 | 29 | 6121.20 | 211.04 | |
Indonezja | Jakarta | 5/10/19 | 29/10/19 | 25 | 8313.00 | 332.49 |
Tajlandia | 30/10/19 | 11/11/19 | 13 | 10437.35 | 802.87 | |
Pattaya | 1/11/19 | 5/11/19 | 5 | 2455.96 | 491.18 | |
Bangkok | 5/11/19 | 11/11/19 | 7 | 7981.39 | 1140.19 | |
Sri Lanka | Colombo | 11/11/19 | 11/12/19 | 31 | 5259.63 | 169.65 |
Malezja | Kuala Lumpur | 11/12/19 | 11/1/20 | 30 | 6349.01 | 211.63 |
Podsumowanie | 20/1/19 | 11/1/20 | 327 | 87322.26 | 262.23 |
Podsumowanie wydatków wg kategorii
Kategoria | Suma |
---|---|
Transport (Samolot, Autobus, Statek) | 10101.96 |
Taksówki | 3893.85 |
Mieszkanie | 27006.87 |
Sim/Internet | 715.75 |
Ubrania | 3348.34 |
Produkty spożywcze | 14956.26 |
Restauracje | 9230.63 |
Produkty kosmetyczne | 1439.28 |
Medyczne (ubezpieczenie + leki) | 3194.82 |
Pamiątki/Prezenty + koszt wysyłki | 863.80 |
Zwiedzanie (bilety itp) | 1984.45 |
Papierosy | 5787.99 |
Inne | 5654.06 |
Uwagi
Pierwsze dwa miesiące zeszłego roku nadal uczyliśmy się jak sobie radzić z zapisywaniem wydatków, gdyż używanie innych walut spowodowało, że wszystkie nasze stare przyzwyczajenia musiały zostać zmienione. Dodatkowo Problem z rozczytaniem paragonów sprawiał, że nie było łatwo rozdzielić wydatków tak jak to robiliśmy wcześniej. Przeszliśmy również przez kilka różnych aplikacji do budżetu. Trzeba więc wziąć pod uwagę, że te początkowe wydatki mogą być niedokładne, ale z pewnością nie jakoś drastycznie. Inna rzecz jaką należy wziąć pod uwagę, to fakt, że wyjechaliśmy z dwoma niezbyt dużymi plecakami, gdzie próbowaliśmy zmieścić wszystko co możemy potrzebować … i rzecz jasna szybko się okazało, że wielu rzeczy nam brakuje i musieliśmy je dokupić. Nie wspominając nawet ubrań, których w zasadzie nie braliśmy w ogóle, poza tym co mieliśmy na sobie. Z góry zakładaliśmy, że ubrania kupimy sobie na miejscu, bo po pierwsze będzie taniej a po drugie pewnie bardziej odpowiednie na lokalną pogodę.
Dodatkowo dwa tygodnie w listopadzie w Tajlandii to nasz największy roczny wydatek. To był z góry zaplanowany wydatek na spotkanie rodzinne, gdzie w zapłaciliśmy z własnej kieszeni w zasadzie za niemal wszystko dla 7 osób. Planowaliśmy te spotkanko od dnia gdy wyjechaliśmy, więc byliśmy przygotowani, że będzie to sporo kosztować i przyznaję: warto było. To były niezapomniane wakacje dla nas wszystkich.