Digital Nomad w Mediach Społecznościowych i w rzeczywistości
Nigdy wcześniej nie było tak proste podróżować po świecie i jednocześnie pracować. Bardzo wiele ludzi to już robi od lat. Wielu bardzo chce, ale wciąż nie są pewni jak się za to zabrać. Nie wiedzą czy warto ryzykować stałą posadkę w zamian za niezbyt pewną przyszłość podróżnika. Media społecznościowe pełne są niesamowitych zdjęć ludzi na tropikalnych plażach z laptopem na kolanach, czy w jakiejś innej niezwykle pięknej i egzotycznej scenerii. To tworzy iluzję, że tak właśnie wygląda życie nomada. Ale czy naprawdę tak jest?
Życie jest piękne
Wszyscy (mam nadzieję) wiedzą, że to co widzimy w internecie a szczególnie w mediach społecznościowych nie do końca jest prawdą. To jest zresztą zupełnie normalne, że robimy sobie zdjęcia wtedy gdy wszystko się układa i życie jest piękne. W mediach społecznościowych jednak to idzie o krok dalej. Wszystkie zdjęcia i filmy są bardzo dobrze przemyślane i pokazują wyłącznie te najwspanialsze miejsca i najlepsze momenty z danego dnia. Owszem, zdarzają się w życiu nomada takie dni, że trudno uwierzyć, że to w ogóle się stało, że to widzimy, że tu jesteśmy. Ale to są tylko momenty. I to trzeba mieć na uwadze zanim się podejmie decyzję o rozpoczęciu takiego trybu życia.
Cenne narzędzie pracy
Nie trzeba być geniuszem zresztą by szybko zorientować się, że w życiu nomada najważniejszą rzeczą na świecie jest laptop. Nie ryzykowałbyś zniszczenia go piaskiem na plaży czy wodą przy przepięknym wodospadzie. To twoje narzędzie pracy i utrzymania. W rzeczywistości laptopa zostawia się bezpiecznie w domu czy hotelu. Na zwiedzanie zabierasz ze sobą telefon, może aparat fotograficzny i tyle. Nawet jeśli zarabiasz na robieniu filmów czy zdjęć, nadal potrzebujesz laptopa, by wysłać te arcydzieła online. Potrzebujesz więc w pełni sprawnego laptopa!
Czas pracy
Mało tego, w zależności od pracy jaką wykonujesz, możesz nawet nie mieć czasu na zwiedzanie atrakcji turystycznych i podróżowanie tak często. Jeśli jesteś tym szczęściarzem, który posiada stałą pracę online twój dzień będzie się obracał wokół tej pracy. Godziny pracy mogą być dziwne (wcześnie rano/późno w nocy) jeśli twój pracodawca wymaga twojej obecności online w jego godzinach pracy. Tak więc twój dzień pracy nie będzie się wiele różnił od pracy w domu, tyle że w innych godzinach może, ze względu na strefy czasowe.
Nawet jeśli nie musisz pracować w określonych godzinach, nadal masz listę zadań do wykonania w danym dniu czy tygodniu niezależnie od tego gdzie jesteś. W sumie to praca na tropikalnej wyspie czy innym orientalnym miejscu może tak naprawdę ci utrudnić wykonanie tych zadań, bo gdzieś na zewnątrz będzie cię „wołał” szum morza i palące słońce.
Szukanie pracy
Freelancerzy, którzy nie mają stałej pracy i żyją od jednego zadania do drugiego mają nawet mniej czasu na relaks. Ci dla odmiany po ukończeniu jednej pracy będą spędzać pół dnia (lub więcej) na poszukiwaniu kolejnej pracy. Być może ja jestem już odrobinę za stara na coś takiego, ale wyjeżdżanie w nieznane nie posiadając pewności, że mam pieniądze na powrót, czy kolejną wycieczkę zdecydowanie nie jest dla mnie. To ryzykowny tryb życia, jednak wiem, że jest wiele osób, które właśnie tak żyją.
Wieczna przygoda
No i jeszcze mamy influencerów wszelkiego rodzaju. Nie mogę powiedzieć, że wiem jak wygląda ich dzień. Nie mam pojęcia. Co natomiast wiem na pewno to fakt, że to właśnie oni odpowiedzialni są za iluzję życia nomadów jak w raju. To właśnie oni pokazują życie jakby było wieczną przygodą i bajką. Rozumiem doskonale, że na tym polega ich praca. Muszą pokazywać jak pięknie i wspaniale się im żyje bo zarabiają na tych niesamowitych zdjęciach i filmach w niezwykłych miejscach.
Wiele osób widząc to wszystko decyduje się też zostać influencerem. Nie każdy jednak się w tym wybije i zarobi na siebie i swoje podróże. W sumie znaczna większość raczej ma niewielkie szanse w tej konkretnej dziedzinie. Taka prawda. Wiele się pisze w mediach o „begpackers” – ludzi, którzy wyjeżdżają za granicę i kończą na ulicy żebrając na bilety powrotne (a może na kolejne podróże, gdzie znów zaczną żebrać?). Przykre jest to, że takich begpackers jest cała masa w Azji, która i tak już jest przepełniona lokalnymi żebrakami.
Dzień z życia nomada
Jak więc wygląda dzień digital nomada? W sumie niewiele inaczej niż w domu: wstać, zjeść, praca, spać, a w weekendy, jak czujesz się na siłach możesz wyskoczyć na zwiedzanko. Jestem niemal pewna, że jeśli przyjedziesz na tydzień do powiedzmy Tajlandii na prawdziwy urlop, gdzie nie musisz pracować tylko poświęcasz czas na zwiedzanie, to zobaczysz znacznie więcej niż my przez miesiąc.
Z drugiej jednak strony my zostajemy w jednym miejscu na dłużej. Mamy czas na wczucie się w normalny lokalny tryb życia, poznać lokalnych mieszkańców, nawet nauczyć się trochę języka, spróbować bardzo lokalnych potraw, gdzieś w restauracji schowanej w małej uliczce, gdzie turyści się nie zanoszą. Doświadczamy te wszystkie miejsca po prostu inaczej niż urlopowicze.
Istotne szczegóły
Musimy jednak brać pod uwagę odpowiednie ubezpieczenie zdrowotne, bo zwykłe turystyczne zwykle nas nie obejmuje. A nawet z ubezpieczeniem musimy być bardziej ostrożni, niż normalnie. Musimy brać pod uwagę, że ubezpieczenie może nie obejmować danego kraju , szpitala czy leczenia danego typu.
Musimy również dobrze przygotować się do wyjazdu w dane miejsce. Wyszukujemy jak najwięcej istotnych dla nas informacji, by wiedzieć w co się pakujemy. No i trzeba mieć jeszcze jedną istotną rzecz na uwadze: cyfrowy nomad wozi w swoim plecaku czy walizce cały swój dobytek i narzędzia pracy. Musimy więc być dodatkowo ostrożni, by tego nie zgubić, by nie zostało nam skradzione, lub zniszczone przez przypadek.
My mamy to szczęście, że podróżujemy we dwójkę. Ci co są sami, wielokrotnie narzekają na samotność, która prędzej czy później ich dopada. Nie wszystko w życiu nomada jest złożone z pięknych i upojnych chwil. W sumie jest ich mniej niż sobie każdy wyobraża. A jednak na dzień dzisiejszy nie zamienilibyśmy tego trybu życia ponownie na stałą pracę od 9 do 17 w jednym miejscu. Jedno jest pewne – to nie jest styl życia dla każdego.